Chyba takim największym odkryciem związanym z Olimpiadą w Barcelonie jest dla mnie umiejscowienie basenów do skoków z trampoliny. A tak naprawdę widok jaki miała publiczność i skoczkowie – piękną panoramę miasta:


Moim zdaniem warto skorzystać z kolejki linowej w porcie. Niby nic ale jednak od strony morza z tej wysokości Barcelona prezentuje się jeszcze piękniej:




Jedną z bardzo fajnych rzeczy w mieszkaniu w Barcelonie muszą być plaże 🙂 i bezpośredni dostęp z miasta do ciepłego morza:



Z Parku Gaudiego doskonale widać Sagrada Familia:



Ale to w tym parku wypatrzyłem taki o to napis:

I niewątpliwie obowiązkowy punkt programu w zwiedzaniu miasta wieczorem – grające fontanny:





To już ostatni wpis ze zdjęciami z tej wizyty w Barcelonie, ale nie ostatni wpis w tym roku dotyczący Hiszpanii – już za tydzień rozpoczynamy marsz na Szlaku Świętego Jakuba, a już w listopadzie po raz kolejny odwiedzamy Teneryfę.
