Dziś mija nasz pierwszy rok w Barcelonie.
To aż rok, ale też tylko rok… jeszcze wiele miejsc i muzeów w mieście przed nami do zobaczenia 🙂
W Katalonii też mamy jeszcze dużo do zobaczenia.
A i w samej Hiszpanii spora lista miejscowości, plaż, szlaków, górek i gór przed nami 🙂
Byliśmy na większości wydarzeń w mieście w ciągu tego roku.
Za nami cztery pory roku w Barcelonie, a właściwie trzy “lato – gorąc” i “wiosno/jesień – ciepełko przyjemne” plus mega krótka “zima – chłodek”.
Barcelona – 2016/2017 – rok pierwszy – Lenses in a backpack – Trzy lata w Barcelonie – Fujifilm XT-2