Nadal nie mamy internetu w domu, więc wpisy z “tekstem” regularnie zaczną się pojawiać na blogu za jakiś czas.
Na razie dużo zdjęć z naszego pierwszego miesiąca w pięknym mieście jakim jest Barcelona. W krótce więcej o La Merce i o zabawie ze sztucznymi ogniami na ulicy w Barcelonie.
Barcelona to jedno z tych miast gdzie nie lubi się tu za bardzo turystów – ale o tym pewnie jeszcze nie raz napiszemy: