Islandia 2009 – dzień 8

Dzień ósmy –  ostatni pełny dzień mojego pobytu na Islandii.

Krótki samotny spacer po mieście, moje kochanie załatwiało sprawy na uczelni.

A to eksmisja anarchistów ze squatu:

Aktualizacja (czerwiec 2010) – a tu podobny widok na żywo.

Podglądanie wielorybów – podejście drugie:

Na początku były tylko delfiny i ptaki…

Aż w końcu pojawił się ten widok 🙂 ledwo widoczny wydmuchiwany strumień wody:

I o to ON – najmniejszy wieloryb pływający wokół  Islandii 🙂

Płetwal karłowaty – Wikipedia, wolna encyklopedia

Warto było ponownie wypłynąć na morze 🙂

Popołudniowy spacer po mieście:

Na kolację rybne szaszłyki.

Jeszcze krótki spacer po mieście wieczorem i trzeba się pakować.