Montserrat – 2016

Opactwo Matki Bożej w Montserrat.

Ot tak wybraliśmy się do Montserrat między Świętami, a Sylwestrem.

Już na stacji Plaza España okazało się, że na podobny pomysł wpadło o wiele więcej ludzi 🙂

Do miasteczka położonego pod Montserrat można dojechać kolejką podmiejską R5, a potem albo kolejką linową albo kolejką zębatą – bilet “tam i z powrotem” z Barcelony, plus przejazd kolejką “zębata” to koszt około 20 euro.

Już w trakcie jazdy na górę za oknem wagonu rozciągają się wspaniałe widoki. Widać ośnieżone Pireneje na horyzoncie.

Jak ktoś chce, może wjechać jeszcze wyżej kolejną kolejką 🙂 Sam klasztor benedyktyński jest czynnym ośrodkiem religijnym (mieszka w nim około 80 mnichów). Opactwo Matki Bożej w Montserrat jest jednym z dwóch najważniejszych ośrodków pielgrzymkowych w Hiszpanii – drugi to oczywiście Santiago de Compostela.

Ale Montserrat to też, jeśli nie przede wszystkim, ośrodek  katalańskości – to tu pielęgnowano język i kulturę katalońską za czasów dyktatury Franco. Tu też istnieje jedna z najstarszych, wciąż działających, od 1499 roku drukarni w Hiszpanii.

Powyżej na zdjęciu w tle ledwo, z powodu smogu nad Barceloną, ale widać Tibidado i wieżę telewizyjną.

Montserrat


Klasztor Montserrat słynie z drewnianej figurki Matki Boskiej:

W pobliżu klasztoru jest nawet pole campingowe (czynne w sezonie letnim):

Powyżej klasztoru na płaskowyżu Montserrat jest kilka szlaków pieszych:

Do najbliższego punktu widokowego z którego widać klasztor Montserrat jest około 20 minut marszu:

Montserrat – 2016