O mały włos…

a byłoby fajne zdjęcie 🙂 Skanując stare negatywy natrafiłem na tą klatkę – świetny kadr – pan w płaszczu, piesek na smyczy za nim idący i to logo sklepu… tylko ostrość zamiast na motorze jakby była na bohaterach 🙂

Prawdziwa czarno-biała rzeczywistość :) 9

Gdzieś na trasie Warszawa – Łomża. Odnalezione w lodówce – ciąg dalszy – a właściwie na dysku :). A to nadal zima, ale już Kraków: Ilford Delta100 – Konica Hexar AF Wczesna wiosna w Warszawie: Boże Ciało w Krakowie: