W Krakowie… 235

Fajnie było do momentu gdy “coś się stało z dżwiękiem” – wokalistów nie było słychać i nie dało się słuchać 🙂 A Czesław jest beznadziejny z beznadziejnym wyborem piosenek, a Nosowskiej nie słyszałem 🙂 Za to Dyjak i Julia Marcell super.