Rejs
Tym razem będzie dużo zdjęć i mało tekstu. Ania pewnie więcej napisze wieczorem 🙂
Ostatnie trzy dni spędziliśmy na morzu. Co jakiś czas schodząc na piękną plażę aby trochę po podglądać rybki i popływać wśród nich z maską i rurką.
Clue programu miało być oglądanie smoków z Komodo. Muszę przyznać, że my nie zapytaliśmy, oni nie powiedzieli sami z siebie, nikt tego chyba nie napisał ani na blogu ani w przewodniku, że w szczycie sezonu turystycznego smoki mają okres godowy i radośnie, wbrew interesom turystów, udają się najpierw w góry, a potem po walkach o samice do jaskiń 🙂
Tak więc zobaczyliśmy 3 (słownie: trzy) smoki z Komodo 🙂 w tym dwa leniwe egzemplarze przy kafeterii i dużo jeleni.
I tak w fajny oraz powolny sposób pokonaliśmy dystans około 150 km dzielących Lombok i Flores w tytułowe trzy dni i dwie noce. Z pięknymi widokami między innymi na Sumbawe i wiele innych małych wysepek.