
To już ostatni wpis ze zdjęciami z tegorocznego festiwalu teatrów ulicznych – Ulica Street Art 24.


Trochę historii, trochę strachu u widzów “oby mnie nie wybrał”, bardzo dużo śmiechu i sporo prawdy o Nas widzach…




A na koniec występu pewna niespodzianka 🙂

… wędrówka z kaczką wokół rynku…



Nie ma to jak biegać przed wielką kaczką z aparatem po Rynku 🙂
3 comments